Bełchatów. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy pobili 16-latka

O zdarzeniu, które miało miejsce 22 czerwca 2022 roku, około godziny 20 w Bełchatowie na placu Narutowicza, policjanci zostali zawiadomieni następnego dnia. Wówczas do bełchatowskiej jednostki policji zgłosił się między innymi 16-latek, który miał widoczne obrażenia na twarzy. Podał, że bez powodu został zaatakowany przez dwóch agresorów.

- Napastnicy zadawali mu ciosy w głowę. Krzyczeli, że ma wyprzeć się sympatyzowania ze swoim ulubionym klubem piłki nożnej - mówi nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie. - Pokrzywdzony twierdził, że sprawcy jednocześnie całe zdarzenie rejestrowali telefonem. Wszystko działo się dynamicznie. Po pobiciu sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Zawiadamiający opisał mundurowym ich wygląd, dodatkowo okazał wizerunki agresorów - dodaje Kaszewska.

Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego, którzy błyskawicznie ich rozpoznali. Okazało się, że są to osoby już w przeszłości notowane za konflikty z prawem. Zostali zatrzymani jeszcze tego samego dnia. Mężczyźni w wieku 22 i 33-lat, związani są ze środowiskiem pseudokibiców.

Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie śledczy przedstawili podejrzewanym zarzuty dotyczące pobicia. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności. Prokurator objął podejrzanych policyjnym dozorem. Mężczyźni mają też zakaz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym.