Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Sprawcy kradzieży nie unikną odpowiedzialności za wandalizm

Anna Frysz
Anna Frysz
37-letni bełchatowianin został zatrzymany przez kryminalnych 4 października
37-letni bełchatowianin został zatrzymany przez kryminalnych 4 października Komenda Powiatowa Policji w Bełchatowie
Policjanci z bełchatowskiej komendy ustalili sprawców uszkodzenia mienia. 26 i 37 latek krótko po kradzieży zniszczyli drzwi marketu powodując straty w wysokości 15 tysięcy złotych

Sprawcy kradzieży nie unikną odpowiedzialności za wandalizm

28 września 2022 roku policjanci zostali zawiadomieni o przestępstwie uszkodzenia mienia. Zdarzenie miało miejsce w sklepie spożywczym przy ulicy Wyszyńskiego w Bełchatowie. Świadkowie poinformowali mundurowych, że tego dnia przed godziną 9 do marketu weszło dwóch mężczyzn. Ich zachowanie wzbudziło czujność pracowników.

- Podejrzewani klienci z półki sklepowej zabrali paczki z kawami i nie płacąc za towar chcieli opuścić sklep - mówi nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie. - W takiej sytuacji ekspedientka zablokowała drzwi przesuwne, aby uniemożliwić im ucieczkę. Jednak jeden ze sprawców zdążył wyjść ze sklepu, trzymając ze sobą skradziony towar. Drugi porzucił łup i chcąc rozszczelnić blokadę, z impetem uderzał w zablokowane drzwi - dodaje Kaszewska.

Wszystko działo się dynamicznie. Mężczyźnie z pomocą przyszedł jego kompan, który zdołał wyjść ze sklepu. Wspólnie uderzali w drzwi, niszcząc je. Ostatecznie obaj uciekli z miejsca zdarzenia. Wezwani na miejsce śledczy wykonali oględziny miejsca zdarzenia i przesłuchali świadków, którzy szczegółowo opisali wygląd sprawców. Straty zostały wycenione na 15 tysięcy złotych. Okazało się, że zachowanie nieuczciwych klientów zarejestrował też monitoring sklepu. Po jego analizie kryminalni błyskawicznie wytypowali podejrzewanych.

- To bełchatowianie w wieku 37 i 26 lat, którzy po zdarzeniu „zapadli się pod ziemię”. Policjanci sprawdzali wszystkie wytypowane miejsca, w których mogli oni przebywać. W tym samym czasie okazało się, że młodszy ze sprawców został zatrzymany przez sieradzką policję i obecnie odbywa karę pozbawienia wolności do innej sprawy - informuje Kaszewska.

37-letni bełchatowianin został zatrzymany przez kryminalnych 4 października. Policjanci namierzyli go na terenie Bełchatowa. Usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia. Natomiast 26-latek w sprawie zostanie przesłuchany w późniejszym terminie. Za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Obaj bełchatowianie muszą liczyć się też z odpowiedzialnością za wykroczenie kradzieży.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bełchatów. Sprawcy kradzieży nie unikną odpowiedzialności za wandalizm - Bełchatów Nasze Miasto

Wróć na zelow.naszemiasto.pl Nasze Miasto