Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kibice ŁKS czekają na transfery. Mają być dwa albo trzy

Dariusz Piekarczyk
Kibice ŁKS czekają na transfery. Mają być dwa albo trzy
Kibice ŁKS czekają na transfery. Mają być dwa albo trzy Fot. Krzysztof Szymczak
W 16 meczach rundy jesiennej ŁKS Łódź zdobył 32 punkty i o 10 ustępuje Bruk-Bet Terma-lice Nieciecza. Górnik Łęczna także ma 32 punkty. Obie drużyny rozegrały o jeden mecz więcej od łodzian.

Wiosną drużyna trenera Wojciecha Stawowego ma skutecznie walczyć o awans do PKOEkstraklasy, z której spadła w lipcu tego roku. Obecny skład, co pokazał finisz rozgrywek nie gwarantuje jednak zajęcia co najmniej drugiego miejsca, które premiowane jest bezpośrednią promocją. Trudno bowiem sądzić, że prowadzona przez Mariusza Lewandowskiego Termalika Nieciecza odda pierwszą pozycję. Wiosną była to zdecydowanie najlepsza drużyna zaplecza elity. Aby walka o awans była skuteczna konieczne są wzmocnienia, co do tego kibice łódzkiego pierwszoligowca nie mają wątpliwości. Nie ma także sternik łódzkiego klubu Tomasz Salski. - Z założenia są dwa-trzy transfery - mówił w wywiadzie dla klubowej telewizji. - Ale te dwa takie konkretne. I mam nadzieję, że uda się to zrobić. Jeżeli nic się nie wywróci na ostatniej prostej, to taki zawodnik, który nominalnie powinien być tym lewym skrzydłowym, ma tutaj do nas zimą zawitać. Gdybyśmy mieli 10 punktów przewagi nad trzecim miejscem, to łatwiej byłoby przekonać zawodników do przyjścia do nas, bo awans byłby na wyciągnięcie ręki. Natomiast mam nadzieję, że trafi do nas przynajmniej dwóch wartościowych zawodników patrząc już w perspektywie awansu.
Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że zimą do łódzkiego klubu trafić ma piłkarz z Hiszpanii lub Portugalii.
Czy ktoś odjedzie zimą z ŁKS? Tomasz Salski wyjawił, że na dzień dzisiejszy nie ma zapytania o żadnego gracza z kadry pierwszoligowca. – Są zawodnicy, którzy mają konkretne klauzule wpisane - wyjawia. - Jeżeli przyjedzie ktoś, kto wypełni tę klauzulę i zawodnik będzie chciał odejść, to się rozstaniemy
Tymczasem w Zgierzu rozegrano turniej kwalifikacyjny Pucharu Polski w futsalu mężczyzn. Triumfował Junior Hurtap Łęczyca, który w meczu finałowym zremisował wprawdzie z Kolejarzem Łódź 2:2, ale wygrał konkurs rzutów karnych 4-3. Finaliści otrzymali pamiątkowe medale, a Hurtap oprócz pucharu zainkasował także czek o wartości 1.000 zł. Zwycięzca zapewnił sobie ponadto udział w ogólnopolskiej fazie pucharowych rozgrywek.
Hurtap: Grzegorz Kaźmierczak, Dawid Misiak – Robert Czekalski, Oskar Błocha, Jakub Frontczak, Kacper Góralczyk, Dawid Jarczyń-ski, Kacper Jaworski, Krzysztof Pionko, Krystian Radecki, Mateusz Sobociński, Hubert Włodarczyk. Trener: Andrzej Antos.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kibice ŁKS czekają na transfery. Mają być dwa albo trzy - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na zelow.naszemiasto.pl Nasze Miasto