MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna wpadł do rzeki w Bełchatowie szukając telefonu. Na ratunek pospieszyli strażnicy miejscy

Magdalena Buchalska-Frysz
Magdalena Buchalska-Frysz
Na szczęście pomoc nadeszła w porę. Głuchoniemy mężczyzna wpadł do rzeki, na ratunek pospieszyli strażnicy miejscy z Bełchatowa

Ta historia na szczęście ma swój szczęśliwy finał. Tym razem z pomocą przyszli w porę strażnicy miejscy, udzielając pomocy niepełnosprawnemu mężczyźnie, który wpadł do rzeki.

Do zdarzenia doszło we wtorek, 22 listopada wieczorem, w Bełchatowie. Jak informują strażnicy, mężczyzna w wieku około 40 lat, wpadł do rzeki Rakówki, próbując wyciągnąć z wody swój telefon komórkowy.

- Kontakt z mężczyzną był znacznie utrudniony z uwagi na to, że jest osobą głuchoniemą, a dodatkowo w stanie nietrzeźwości - relacjonują strażnicy.

Na szczęście trójka strażników poradziła sobie z wyciągnięciem mężczyznę, jak mówi Piotr Barasiński, komendant Straży Miejskiej w Bełchatowie, nie było potrzeby wzywania innych służb.

Na miejscu wychłodzonemu, ale też i mocno wystraszonemu mężczyźnie, udzielono pierwszej pomocy, pozbyto się mokrych ubrań, a mężczyznę owinięto kocem.

Później został odwieziony do domu, gdzie trafił pod opiekę matki, która już w tym czasie kontaktowała się ze strażnikami w sprawie syna.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zelow.naszemiasto.pl Nasze Miasto