2 z 17
Poprzednie
Następne
Pięć lat temu Tomasz Mackiewicz zdobył szczyt Nanga Parbat. Na ukochanej górze w Himalajach został już na zawsze...
W ciągu 15 lat Tomasz Mackiewicz z heroinisty stał się jednym z czołowych polskich wspinaczy. Działał w Himalajach bez wielkich funduszy i sponsorów. Wielu patrzyło na jego poczynania z niedowierzaniem. Był bardzo zdeterminowany, by zdobyć zimą szczyt Nanga Parbat (8126 metrów n.p.m.). Udało mu się to za siódmym razem, ale góra nie pozwoliła mu zejść. Tomek został na wysokości ponad 7 tys. metrów.
- Gdyby nie Nanga, to może stałbym się jakimś pospolitym żulem - mówił himalaista z Działoszyna w jednym z wywiadów. - To nie jest tylko kawałek skały, w pewnym momencie ona staje się elementem twojej własnej osobowości. Daje ci moc, ratuje cię, ale też błyskawicznie potrafi zabrać energię. Dziwnie to zabrzmi, ale traktuję ją jak nauczycielkę.