Na dworcu Fabrycznym na uchodźców z Ukrainy czekali wolontariusze udzielający pomocy, informacji i rozdający ciepłe posiłki.
Pociąg ruszył we wtorek około godz. 17.30, przyjechał do Łodzi około godz. 11 w środę. Pociągiem przyjechało około 500 osób. Natomiast 150 osób autokarami przyjedzie na dworzec Łódź Fabryczna.
Tym razem wśród osób jadących z pomocą do Jarosławia obecny był marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber, który na miejscu z Władysławem Ortylem, marszałkiem województwa podkarpackiego rozmawiał o stałych połączeniach kolejowych między województwami, tak aby ułatwić transport uciekającym przed wojną mieszkańcom Ukrainy.
- To co zobaczyłem, będąc tam na miejscu, w jak ciężkim stanie znajdują się ludzie, a w tym dzieci, nie może pozostawić obojętnym. Będziemy dalej pomagali. Chcemy kierować kolejne składy pociągów na podkarpacie - mówił na dworcu Marszałek Schreiber.
W specjalnym pociągu z Jarosławia, wiozącym uchodźców z Ukrainy jechali ratownicy WOPR ze Zduńskiej Woli. Zapewniali opiekę medyczną uciekającym przed wojną.
To kolejny pociąg, którym do województwa łódzkiego przyjadą uciekający przed wojną mieszkańcy Ukrainy. Poprzedni skład wrócił z uchodźcami w niedzielę, 6 marca. W poprzednim transporcie do Łodzi przyjechało około 300 uchodźców.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?