O włamaniu do tzw. "Truskawkowego autobusu" w Ruścu, w którym sprzedawane były warzywa i owoce, policję poinformowano 3 czerwca. Sprawca wybił szybę w drzwiach autobusu, ukradł kasę fiskalną, 1000 złotych, wagi elektroniczne, czytnik kart płatniczych, kalkulatory. Zniknęły też warzywa i owoce. Łączne straty właściciel wycenił na ponad 4.000 złotych.
Dzielnicowi z Ruśca wytypowali, iż sprawcą kradzieży może być bezdomny mężczyzna, który ma już na swoim koncie inne kradzieże sklepowe. Okazało się, że mieli rację. W pustostanie, w którym pomieszkiwał mężczyzna, mundurowi znaleźli skradzione warzywa i owoce.
Mężczyzna przebywał w tym czasie na terenie sąsiedniej miejscowości, w jednym z pustostanów. Kiedy policjanci do niego dotarli, był pod wpływem alkoholu.
Sam wskazał policjantom miejsce ukrycia pozostałych przedmiotów, wszystkie skradzione rzeczy udało się odzyskać. Mężczyźnie postawiono zarzuty kradzieży z włamaniem za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?