Dotychczas Raków rozegrał w Bełchatowie dziesięć spotkań na poziomie PKO Ekstraklasy. Nie wszystkie mecze mógł oglądać komplet publiczności, bo początkowo prezydent Mariola Czechowska w trosce o bezpieczeństwo nie zezwoliła na udział w imprezach masowych organizowanych przez RKS Raków kibiców drużyn przyjezdnych (pisaliśmy o tym TUTAJ)
Ponadto o tym, jakie ryzyko i korzyści niosą za sobą mecze Rakowa przy Sportowej 3, pisaliśmy TUTAJ.
Już w trakcie pierwszego meczu w Bełchatowie kibice obu klubów pokazali "kibicowską solidarność" i tym samym dzięki uprzejmości fanów Rakowa spotkanie z perspektywy trybun mogło oglądać ok. 300 fanów Korony Kielce - informowaliśmy o tym TUTAJ.
Ostatecznie dwa tygodnie później prezydent Czechowska wydała zgodę na organizację imprez masowych z udziałem kibiców gości, ale tylko w przypadku meczów bez rangi podwyższonego ryzyka (więcej można przeczytać TUTAJ)
Teraz RKS Raków zdecydował się podpisać z miastem umowę na wynajem stadionu na kolejną rundę rozgrywek.
- Cieszymy się, bo poprzednia runda pokazała, że na rozgrywki Ekstraklasy przychodzi także wielu bełchatowian - mówi prezydent Bełchatowa, Mariola Czechowska. - Dotychczasowa współpraca z RKS Raków Częstochowa układała się bardzo dobrze. Klub respektował wcześniejsze ustalenia, brał również pod uwagę nasze dodatkowe uwagi - dodaje prezydent Czechowska.
- Wzrosła także kwota wynajmu obiektu ze względu na wzrost cen za energię elektryczną oraz wymóg uruchomienia podgrzewania murawy w pierwszych meczach rundy wiosennej - wyjaśnia z kolei dyrektor Miejskiego Centrum Sportu, Marcin Szymczyk. - W 2019 roku udało nam się wykonać remont budowlany trybuny południowej, remont instalacji podgrzewania murawy w szerokim zakresie, remont oświetlenia meczowego HD na 4 masztach, aktualizację do najnowszych wersji systemów wejść i wyjść na stadionie, remont systemu monitoringu wizyjnego. Dzięki temu stadion spełnia wymogi PZPN do rozgrywania spotkań wszystkich klas rozgrywkowych - informuje dyrektor miejskiej placówki, która administruje obiektem.
Na Stadionie Miejskim odbędzie się pięć pojedynków rundy zasadniczej, a w zależności od miejsca w tabeli po 30. kolejce dodatkowo zostaną rozegrane trzy lub cztery mecze w kolejkach od 31 do 37.
Wiosenne spotkania przy ul. Sportowej 3 będzie mogło oglądać blisko 5 tys. kibiców. Wszystko to za sprawą decyzji prezydent Bełchatowa Marioli Czechowskiego, która pozwala na organizację imprez masowych przez RKS Raków z udziałem zorganizowanych grup kibiców gości. Sektor na Stadionie Miejskim pomieści 384 przyjezdnych.
- Pod względem bezpieczeństwa, mecze Rakowa w minionym sezonie, były zorganizowane wzorcowo. Nasze kontrole nie wykazały żadnych uchybień - podkreśla prezydent Mariola Czechowska. - Stąd decyzja, aby kibice mogli uczestniczyć we wszystkich spotkaniach na bełchatowskim stadionie.
- Ta wersja jest dla nas wersją bardziej przychylna - zaznacza Tomasz Kaszewski, naczelnik Wydziału Prewencji z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie. - Jesienią nie było zorganizowanych grup kibiców, ponieważ w mniemaniu przepisów każdy kupował bilet indywidualnie. Teraz będziemy mogli wcześniej uzyskać informację nt. tego, ilu kibiców możemy się spodziewać, a to pomoże w zabezpieczeniu imprezy masowej - dodaje Tomasz Kaszewski.
Policja do meczów podwyższonego ryzyka zakwalifikowała dwa spotkania. Pierwsze z nich to starcie 15 lutego o godz. 20 z Legią Warszawa. Nie od dziś wiadomo, że fani obu ekip nie pałają do siebie sympatią, a kibice ze stolicy z pewnością wypełnią po brzegi sektor gości na bełchatowskim stadionie.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?