Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sopot zachwycił brytyjskiego eksperta. „Zapomnijcie o Saint-Tropez!”. Co spodobało mu się najbardziej?

Redakcja
Wideo
od 16 lat
Sopot lepszy od Cannes czy Nicei we francuskiej Prowansji? Brytyjski ekspert turystyczny zachwycił się polskim wybrzeżem Bałtyku. Co mu się tak spodobało, na co zwrócił szczególną uwagę w czasie swojej wycieczki po Sopocie, Helu i Juracie? Przekonajcie się, czy Sopot rzeczywiście może się równać z Saint-Tropez.

Spis treści

Sopot zamiast Saint-Tropez, czyli Brytyjczyk zakochany w polskim wybrzeżu Bałtyku

Molo w Sopocie
Co tak urzekło Tristana Rutherforda, eksperta turystycznego wpływowego brytyjskiego dziennika Daily Mail, w polskim wybrzeżu? Czy Sopot rzeczywiście jest lepszy do Saint-Tropez, Cannes i Nicei? Przekonajcie się. Przemyslaw Swiderski / Polska Press, zdjęcie ilustracyjne

- Zapomnijcie o Saint-Tropez. W Sopocie na polskiej riwierze macie ten sam blichtr i przepych za ułamek ceny!

Tak zaczyna swój artykuł o Sopocie Tristan Rutherford, nagradzany dziennikarz turystyczny i autor przewodników, piszący dla wpływowego brytyjskiego dziennika i portalu internetowego Daily Mail.

Rutherford odwiedził polskie wybrzeże przed paroma dniami i nie mógł się go nachwalić. Twierdzi, że w Sopocie czuł się jak na południu Francji, z jednym ważnym wyjątkiem – cen, które nad Bałtykiem są zachęcająco niskie w porównaniu z tym, co trzeba zapłacić za wypoczynek nad Morzem Śródziemnym.

Czy to możliwe, żeby Sopot, Jurata i Hel aż tak przypadły do gustu brytyjskiemu ekspertowi, skoro samo Polacy lubią narzekać na pogodę i ceny nad Bałtykiem? Sami się przekonajcie – zobaczcie, co tak spodobało się w Sopocie Tristanowi Rutherfordowi.

Czytaj też: Amerykanka zachwycona Polską. Podała 5 powodów, dla których warto spędzić u nas wakacje

Wakacje w Sopocie jak w Prowansji

Rutherford zwrócił uwagę, że wypoczynek w Sopocie w dużej mierze przypomina to, co można zobaczyć np. w Cannes czy Nicei w słonecznej francuskiej Prowansji. Atmosfera południa Francji może nie być przypadkowa – w końcu pierwsze łaźnie w Sopocie zbudował Francuz Jean Haffner w 1823 r.

Rutherford w czasie swojej wycieczki nad polski Bałtyk widział np., jak po plaży przechadzają się kobiety w bikini, noszące pod pachami pieski rasy chihuahua, raczył się kanapkami z kawiorem i szampanem w restauracji M15 (przy ul. Mamuszki 15), która ma własną saunę z ofertą masażu balijskiego, spacerował po pięknej sopockiej plaży i najdłuższym w Europie drewnianym molo. Ekspert zajrzał też do nowoczesnego klubu Tan i zażył relaksu w stylu ajurwedy w luksusowym Hotelu Haffner. Najwyraźniej oferta turystyczna Sopotu w niczym nie ustępuje znanym kurortom z południa Francji.

Historię miasta Brytyjczyk poznał w Muzeum Sopotu, mającym siedzibę w jednej z pięknych zabytkowych willi przy promenadzie. Przewodnicy wyjaśnili Brytyjczykowi, że w okresie PRL Sopot był „socjalistycznym Saint-Tropez”, do którego na wakacje ściągały elity komunistycznego świata, od ważnych polityków Związku Sowieckiego i Węgier po gości z drugiej strony globu, jak Fidel Castro. Jednocześnie Sopot jako miasto portowe był jednym z najbardziej liberalnych miejsc w ówczesnej Polsce. To tu w 1961 r. otwarto pierwszy w kraju klub rockowy Non-Stop.

Dziennikarz zwiedził także inne miasta polskiego wybrzeża i krótko scharakteryzował je. O Juracie napisał, że to plaża do surfowania, bardzo modna wśród polskich użytkowników Instagrama; w Jastarni można oglądać hotele typowe dla europejskiej riwiery, w Chałupach zwiedzić słynną plażę nudystów, a Hel to idealne miejsce dla miłośników plażowania i kąpieli w morzu, choć temperatura wody rzadko przekracza 21 stopni Celsjusza.

Widok z drona na plażę w Sopocie
Tristan Rutherford odbył wycieczkę po polskim wybrzeżu i zachwycił się Sopotem. Twierdzi, że miasto nadaje się na wakacje nawet lepiej od Saint-Tropez. Przemyslaw Swiderski / Polska Press, zdjęcie ilustracyjne

Czytaj też: Wakacje w Sopocie 2022. Sprawdziliśmy, za ile wypocznie 4-osobowa rodzina

W Sopocie zachwycają nie tylko zabawa i wypoczynek, ale też ceny

Rutherford podsumował swoje doświadczenia z wycieczki do Sopotu, stwierdzając, że od Cannes i Nicei odróżnia go nie tylko temperatura powietrza i wody. Polskie wybrzeże jest przede wszystkim o wiele tańsze od francuskiego, a stosunek jakości do ceny jest tu znacznie korzystniejszy.

Oto przykład. Brytyjczyk zatrzymał się w luksusowym 5-gwiazdkowym hotelu Softiel Grand nad samym morzem, praktycznie w centrum Sopotu. Przed II wojną światową nocowały tu gwiazdy, jak Marlena Dietrich czy Greta Garbo. W sierpniu pokoje kosztują tu – w przeliczeniu – ok. 200 funtów za noc, ale poza sezonem ceny spadają do 80 funtów.

- W Cannes ledwo można by za to zjeść lunch – pisze Tristan Rutherford.

O ile ceny noclegów i jedzenia nad Bałtykiem w okresie wakacji mogą wydawać się Polakom wysokie, o tyle goście z Zachodniej Europy, przyzwyczajeni do astronomicznych cen w tamtejszych kurortach, traktują polskie wybrzeże jak wakacyjny raj za pół darmo.

Być może my też powinniśmy spojrzeć łaskawszym okiem na wakacyjną ofertę Sopotu i innych miast wybrzeża. Najwyraźniej niewiele im brakuje do Saint-Tropez czy Cannes, choć temperatura faktycznie jest znacząco różna.

Statek wycieczkowy odpływa z przystani w Sopocie
Rutherford zauważył, że od Prowansji polska riwiera różni się na pewno średnią temperaturą powietrza i wody, jednak nasza krajowa oferta wypoczynkowa wcale nie ustępuje słynnym zachodnim kurortom. Przemyslaw Swiderski / Polska Press, zdjęcie ilustracyjne
Łodzie zacumowane przy plaży w Sopocie
Bardzo atrakcyjne dla Brytyjczyka są ceny nad polskim Bałtykiem. Przeciętnie za noclegi i wyżywienie płaci się u nas ułamek tego, co na południu Francji. Przemyslaw Swiderski / Polska Press, zdjęcie ilustracyjne

Źródło: Daily Mail

Dodaj firmę
Logo firmy Polska Organizacja Turystyczna
Warszawa, Chałubińskiego 8
Autopromocja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Sopot zachwycił brytyjskiego eksperta. „Zapomnijcie o Saint-Tropez!”. Co spodobało mu się najbardziej? - Strona Podróży

Wróć na zelow.naszemiasto.pl Nasze Miasto