Nad ranem 24 lutego 2022 roku Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej rozpoczęły uderzenie na terytorium Ukrainy. Wojska lądowe Rosji wkroczyły także z terytorium Białorusi oraz okupowanego od 2014 roku Krymu. Rozpoczęły się także ataki rakietowe na ukraińskie miasta. Rosjanie wkrótce zbliżyli się na kilkadziesiąt kilometrów do Kijowa.
Mieszkańcy Zduńskiej Woli niemal natychmiast ruszyli z pomocą. W mieście rozpoczęto zbiórki darów, które wyjeżdżały później transportami na Ukrainę. Pomoc humanitarna trafiała do ukraińskich cywilów, ale także na front. W pomoc włączali się wszyscy: stowarzyszenia, samorządy i parafie.
Zduńskowolanie zbierali dary, ale także przyjmowali uchodźców wojennych. Rodziny z dziećmi uciekające przed wojną i bombardowaniami trafiały do Zduńskiej Woli między innymi transportami kolejowymi. Część zamieszkała w schronisku przy ulicy Dolnej.
W kulminacyjnym momencie w Zduńskiej Woli i okolicy mieszkało około tysiąca osób. Zarówno w zorganizowanych dla nich miejscach hotelowych, jak i w domach prywatnych.
W mieście wolontariusze zorganizowali punkty, w których ukraińskie rodziny mogły dostać wszystko co potrzebne: odzież, żywność, środki czystości.
Zduńskowolanie od samego początku rosyjskiej agresji wykazali się dużą empatią. Wielu mieszkańców otworzyło swoje domy, mieszkania i serca. W mieście były organizowane zbiórki rzeczowe i finansowe. Wielu Ukraińców w Zduńskiej Woli znalazło spokój i schronienie.
Dwa lata od wybuchu wojny na Ukrainie, pomoc wygląda już inaczej, ale nadal jest potrzebna. Tak samo jak symboliczne wyrazy wsparcia dla walczących o swoją ojczyznę
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?