Po porażce 1:2 na własnym terenie w pierwszym meczu wiosny z Pogonią-Ekolog Zduńska Wola, gracze z Zelowa chcieli pokazać, że był to jedynie wypadek przy pracy. I to udowodnili.
W pierwszej połowie domowej potyczki z Pilicą Przedbórz było bezbramkowo. Dopiero po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, a jako pier-wszy do siatki trafił w 52. minucie gry Albin Maciejewski, zdobywając już drugiego gola w rundzie wiosennej. Osiem minut później na 2:0 trafił Robert Oborowski, a w 68. minucie gry było już 3:0 po trafieniu z rzutu wolnego Jakuba Dregie-ra. Honorowe trafienie goście zanotowali w 86. minucie meczu za sprawą Marka Brycha. Gospodarze mogli jeszcze podwyższyć swoje prowadzenie w ostatnich minutach tego pojedynku, ale po tym, jak rzut karny wywalczył świeżo wprowadzony na boisko Mikołaj Raś, z jedenastu metrów spudłował Piotr Golański.
To zwycięstwo pozwoliło zelowianom przesunąć się na ósmą pozycję w tabeli, gdzie po osiemnastu rozegranych meczach mają na koncie 24 oczka, a także bilans bramkowy 27 goli zdobytych i 29 bramek straconych.
W niedzielne popołudnie swój ligowy mecz rozegrała Omega Kleszczów, która również była żądna rewanżu za domową porażkę w pierwszym meczu rundy wiosennej z RKS Radomsko 0:2.
Pierwsze pół godziny meczu w Buczku nie należało do najciekawszych. Sporo walki, ale brakowało sytuacji podbramkowych. Ale kiedy w końcu zaatakowała Omega, to rozpoczęło się widowisko. Krystian Pałczyński padł w polu karnym rywali faulowany przez Kamila Bruchajzera. Sędzia wskazał na „wapno”, a golkiper Orkanu otrzymał czerwoną kartką. Po chwili trener gości z pola gry ściągnął kontuzjowanego Grzegorza Kowalskiego, a między słupkami zameldował się Bra-zylijczyk Welsam Macedo. Do rzutu karnego podszedł Dawid Pałyska, a futbolówka podłoni bramkarza Orkanu Buczek wpadła do siatki i Omega prowadziła 1:0. Kleszczowianie mogą żałować niewykorzystanych sytuacji w końcówce pierwszej połowy, kiedy to przed przerwą mogli wypunktować swojego rywala. W drugiej części meczu atakowały obie strony. Orkan przed utratą gola chronił bardzo dobrze broniący Macedo, a z kolei w zespole z Kleszczowa brakowało precyzji i wykończenia. Niewykorzystane przez :Omeżkę” sytuacje zemściły się w doliczonym czasie gry. Centrę z prawej strony boiska wykorzystał Łukasz Serafinowicz, który głową uderzył nie do obrony i zapewnił gospodarzom zdobycz w postaci jednego oczka.
W tabeli Omega zajmuje aktualnie dwunastą lokatę z dorobkiem 18 punktów w osiemnastu rozegranych meczach. Bilans bramkowy to 29 goli zdobytych i 35 straconych.
W najbliższej kolejce Omega Kleszczów podejmować u siebie będzie Wartę Działoszyn, a Włókniarz Zelów zagra na wyjeździe z KS Kutno. Oba te mecze rozegrane zostaną w sobotę 30 marca o godz. 15.
Skromny początek Astorii
Na inaugurację rundy wiosennej rozgrywek piotrkowskiej klasy okręgowej ekipa ze Szczercowa zwyciężyła na wyjeździe ze Startem Lgotą Wielką 1:0. Omega znów może mówić o pechowym remisie. W wyjazdowym starciu z przedostatnim w tabeli LKS Czarnocin rezerwy z Kleszczowa zremisowały 2:2, mimo iż od 10. minuty prowadziły już 2:0. W tabeli Astoria jest szósta (20 punktów), a Omega II siódma (18 punktów). W kolejnym meczu Astoria u siebie zagra z Czarnymi Rozprza, a rezerwy Omegi w Piotrkowie Trybunalski zmierzą się z Polonią.
Gala boksu Żmigród
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?